Wartościowe i pełne przydatnej wiedzy książki do matury z chemii

Matura z chemii z pomocą księgarni internetowej to poważne wyzwanie. Jest to wymagający przedmiot i niekoniecznie uwielbiany przez wiele osób. Mimo to, jeśli jest na odwrót i zdaje się z niego egzamin maturalny, to przyda się przy tym odpowiednia pomoc.

Warto skorzystać z konkretnych i sprawdzonych książek

Dobre przygotowanie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Najlepiej też w przypadku nauki do matury korzystać z materiałów, które zawierają cenną wiedzę. Przystępuję do egzaminu z chemii i postanowiłem potraktować to jak najbardziej poważnie. Musiałem również posiadać książki, które pomogą mi osiągnąć oczekiwane rezultaty. Łatwo je znalazłem i okazało się, że był to trafiony wybór.

“Chemia. Matura 2002-2022. Zbiór zadań wraz z odpowiedziami” wydany został w dwóch tomach przez Nową Maturę. Do nabycia obu publikacji zachęciła mnie obszerna zawartość. Każda książka posiada ponad czterysta stron. Spora dawka wiedzy została ułożona tak, żeby utrwalanie informacji nie nastręczało problemów. Zaletą jest umieszczenie w tomach wielu zadań, dzięki którym można przypomnieć sobie to, co najważniejsze, jak i przećwiczyć to, z czym miało się problem lub co zdążyło już umknąć. Dochodzi do tego jeszcze różnorodność tematyczna, co pozwala sprawdzić stan swojej wiedzy w przypadku wielu zagadnień. Nadmienię jeszcze o czymś istotnym. Książki dopasowano do obecnych wymogów i zawierają aktualne informacje. Można pokusić się o stwierdzenie, że są jednymi z lepszych publikacji pod tym względem. Przemawia to przynajmniej dla mnie za tym, żeby z nich korzystać podczas przygotowań.

Matura z chemii – można przestać się jej bać

Należy przy okazji oczywiście dobrze utrwalić sobie wiedzę. Systematyczność, chęci i właściwe książki to dobre połączenie. Jeśli zadba się o to, można znacznie podnieść swoje kompetencje, co zaowocuje większą pewnością i mniejszą ilością nerwów. Szukając pomocy, warto sięgnąć po książki, które opracowali Dariusz Witowski i Jan Sylwester Witowski. Znaleźć w nich można przydatną wiedzę a korzystanie z obu tomów przynosi efekty. Jeśli potrzebuje się czegoś takiego, to te publikacje są dobrym rozwiązaniem.

Medycyna – czy trzeba zdać maturę z chemii?

Większość uczniów klas o profilu biologiczno-chemicznym ma w planach pójść na studia medyczne. Często okazuje się jednak, iż dwa wymagające rozszerzenia to dla niektórych zbyt duże wyzwanie. W tym też wypadku osób decyduje się na rezygnację z pisania danego rozszerzenia. Często bywa nim matura z chemii. Czy jest możliwe dostanie się na kierunek lekarski bez wyniku z niej?

Niewielka szansa

Realia niestety nie faworyzują uczniów odchodzących od chemicznych matury. Znaczna większość uczelni medycznych bowiem pierwszorzędnie bierze pod uwagę maturę z biologii, a kolejno z chemii. Tylko nieliczne decydują się na rozszerzoną matematykę, która jest jedyną alternatywą. Czy jednak warto świadomie zmniejszać sobie szanse na wymarzone studia? Dużo lepszym i korzystniejszym rozwiązaniem będzie uzupełnienie braków z chemii oraz odpowiednie przygotowanie do matury z tego przedmiotu. We współczesnym świecie mamy wiele opcji w tej dziedzinie. Korepetycje stacjonarne lub online, wszelkiego rodzaju internetowe pomoce maturalne czy też repetytoria i zbiory zadań. Co warto wybrać?

Stare, dobre książki

Wydawać się może, iż w dobie technologii książki nie odgrywają już większej roli w edukacji młodych ludzi. Jest to całkowicie błędna myśl. W nich właśnie bowiem znajdziemy najcenniejsze informacje, jakie przydać nam się mogą na chemicznej maturze. W zbiorach zadań chociażby obecne są ćwiczenia maturalne z ubiegłych lat. Uczeń, rozwiązując je, jest w stanie zapoznać się z ich formą, a tym samym przygotować się na właściwy egzamin, gdy będzie miał z nimi styczność. Wybierać możemy z dziesiątek książek od różnych wydawnictw. Często nawet okazuje się, że niektóre zadania maturalne są zapożyczane z danego repetytorium. Jeśli więc uda nam się je całe przerobić, znacząco podwyższymy swoje kompetencje w tym aspekcie. Nie warto więc rezygnować z marzeń, lecz pokonywać przeszkody, które stoją na drodze do ich spełnienia. Jeśli ma być nią matura z chemii, zacznij naukę z repetytoriami jak najszybciej!

 

Chemia organiczna czy nieorganiczna?

Matura na poziomie rozszerzonym z chemii to jeden z najczęściej wybieranych egzaminów przez uczniów klas ponadpodstawowych. Uzyskanie z niego wysokiego wyniku gwarantuje bowiem szereg możliwości podczas wyboru kierunku studiów – poczynając od medycyny, a kończąc nawet na niektórych dziedzinach informatycznych. By jednak dostać się na wymarzoną uczelnię, najpierw należy takowy wysoki wynik uzyskać. Matura z chemii składa się z dwóch części – organicznej i nieorganicznej. Na której z nich warto się bardziej skupić oraz jak się do nich przygotować? Więcej o tym poniżej.

Chemia nieorganiczna bardziej problematyczna

Jak się okazuje, biorąc pod uwagę szczegółowe wyniku z matur, największe problemy uczniom sprawiają zadania z chemii nieorganicznej. W podręcznikach szkolnych bowiem nie jest zawarta wystarczająca ilość zadań pozwalająca na opanowanie danych zagadnień. Jak więc przygotować się do części nieorganicznej? Przydać się do tego przedsięwzięcia mogą repetytoria maturalne, które skupione są tylko i wyłącznie na ćwiczeniach maturalnych. Połączenie pracy z nimi oraz regularnej nauki z podręczników pozwoli uzyskać kompletną wiedzę na egzamin maturalny z chemii. Czy to jednak oznacza, że maturzysta może sobie odpuścić całkowicie część organiczną?

Plany na studia wyznacznikiem

Jeśli w planach nie mamy studiowania kierunków, które co roku wyróżniają się wysokimi progami punktowymi, jak chociażby medycyna, możemy przyłożyć mniejszą uwagę do chemii organicznej. Istnieje jednak dziś wiele książek, które w sposób przystępny tłumaczą zagadnienia ze wspomnianej dziedziny. Przykładowo seria wydawnictwa naukowego PWN “Zrozumieć chemię” zawiera podręcznik ukierunkowany tylko i wyłącznie na chemię organiczną. W środku znajdziemy zadania z przeróżnych zagadnień, które wspomogą rozwój naszych chemicznych umiejętności. Nie warto więc ograniczać się w przygotowaniu do jedynie części materiału, lecz spróbować zawalczyć o jak najwyższy wynik, by potem nie żałować zmarnowanego potencjału!